niedziela, 23 stycznia 2022

Niedziela Słowa Bożego

                             Może być zdjęciem przedstawiającym tekst „eapuda, LXX wszelki jeryk. dziedzietwos słuszna Brak spragni cka wyrazu, złoczyńcami 3,1n; 4,10; „Odkupiciel" vrocznia Pokarm wody choć nie maci 55 Kupujcie przyjdźcie. spożywajcie, bez bez ieniędzy płacenia za wino Skrót zamiast: Rdz 9,11 Noego" Chrystus Por. Jr 1,34; stosuje prasza wszystkich do swej przyp.”

 

Zmęczył mnie dzisiejszy dzień... Jakiś czas temu wróciłam z kościoła, było pierwsze spotkanie na temat Synodu... Wcześniej Msza, obiad, koronka do Bożego Miłosierdzia... A, że dzisiaj Niedziela Słowa Bożego, to jeszcze wspomnę o fragmencie Pisma Świętego, który jak żaden utkwił w mojej pamięci, przez co zobaczyłam, przekonałam się, doświadczyłam, że Bóg nie tylko daje odpowiedzi przez swoje Słowo, ale również uzdrawia... Tu mojego ducha, bo później też byłam świadkiem, że może w ten sam sposób uzdrowić niedomagania ciała...
 
Zapisałam w dniu 08.07.2014 r.

Obudziłam się o 4.35 i ponownie zamknęłam oczy. Było to raczej czuwanie niż mocny sen.
Nie chciałam zaspać do kościoła. O godzinie 05.10 zadzwonił budzik. Pamiętam wyraźnie
myśl, która mi towarzyszyła przy wybudzeniu: „ Im bliżej będziesz Boga, tym szatan bardziej będzie atakował twoje myśli”.
 
Następnego dnia poczułam to wyraźnie. Atakował moje słabości i był we mnie niepokój.
Przypominały mi się grzechy przeszłości i poczucie, że Bóg mi nie wybaczył, że szatan ma do
mnie prawo. Następnie towarzyszyło mi poczucie winy, że nie mam zaufania do Boga, że
wątpię w Jego miłosierdzie. Czytałam Pismo Święte i ciągle zwracałam uwagę na słowa
pocieszenia
Oz 6,6; Oz 11,9; Iz 55, 6-9;    Iz 54, 4-17 , czytając ten ostatni fragment płakałam, rozmazywały mi się litery, czytałam drugi raz i trzeci i nadal płakałam, po tym znowu zagościł pokój w
moim sercu.
 
Kocham Ciebie Jezu. Uwielbiam Cię.
 
Iz 54, 4 -
Nie lękaj się, bo już się nie zawstydzisz,
nie wstydź się, bo już nie doznasz pohańbienia.
Raczej zapomnisz o wstydzie twej młodości.
I nie wspomnisz już hańby twego wdowieństwa.
5 Bo małżonkiem twoim jest twój Stworzyciel,
któremu na imię - Pan Zastępów;
Odkupicielem twoim - Święty Izraela,
nazywają Go Bogiem całej ziemi.
6 Zaiste, jak niewiastę porzuconą
i zgnębioną na duchu, wezwał cię Pan.
I jakby do porzuconej żony młodości
mówi twój Bóg:
7 Na krótką chwilę porzuciłem ciebie,
ale z ogromną miłością cię przygarnę.
8 W przystępie gniewu ukryłem
przed tobą na krótko swe oblicze,
ale w miłości wieczystej
nad tobą się ulitowałem,
mówi Pan, twój Odkupiciel.
9 Dzieje się ze Mną tak, jak za dni Noego,
kiedy przysiągłem, że wody Noego
nie spadną już nigdy na ziemię;
tak teraz przysięgam, że się nie rozjątrzę na ciebie
ani cię gromić nie będę.
10 Bo góry mogą ustąpić
i pagórki się zachwiać,
ale miłość moja nie odstąpi od ciebie
i nie zachwieje się moje przymierze pokoju,
mówi Pan, który ma litość nad tobą...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz